…. Dworzec Centralny w Warszawie. Perony zimne, brudne i zaplute. Lecz tam zaczyna się większość przygód.
4 komentarze do “Jechałem do Wrocławia…”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
…. Dworzec Centralny w Warszawie. Perony zimne, brudne i zaplute. Lecz tam zaczyna się większość przygód.
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
tak samo jak w wiekszosci miast Polski
dworzec w wawie hm… śmierdzi i kojarzy mi się z ćpunami
zdjęcie prawie rodem z ”kontrolerów” 🙂
dzieki za to zdjecie…..dworzec centralny zawsze kojarzyl mi sie z najwieksza kara gdy musialam sie tam znalezc….a tu prosze takie piekno i to na centralnym, bo to w kazdej brzydocie tkwi iskierka piekna tylko trzeba ja odnalezc…..swietna kompozycja-gratulacje!!!